Tym razem jestem z książką, którą chciałam przeczytać już od dawna. W końcu dopadłam ją z biblioteki i oto jest! Dobra, spodziewałam się, że jej nie pokocham, ale myślałam, że będzie gorzej. W końcu, hej, to książka, w której miłość odgrywa dość dużą rolę, a ja do takowych jestem bardzo uprzedzona. Jednak "Ponad wszystko" - jak się okazało - nie jest aż tak złym romansidłem dla nastolatek ^^.