2 maja 2018

[9] Strażniczka Książek - Mechthild Gläser


Hej, hej! ♥️

W tym poście chciałabym przedstawić wam naprawdę oryginalną powieść. Pani Metchild Gläser wkroczyła na utarte ścieżki pisania i stworzyła własną, nową, interesującą i nie do podrobienia.

Wielu jest książkoholików - ludzi, którzy kochają czytać, książka jest dla nich jak najwspanialszy narkotyk. Ci, którzy chociażby lubią czytać z pewnością zrozumieją, co mam na myśli mówiąc, że czytanie przenosi do innego, ciekawszego świata, w którym można wraz z bohaterami przeżyć niesamowite przygody. No tak szczerze, kto z was nigdy nie marzył, żeby przenieść się tak naprawdę do uniwersum znanego nam z kart jakiejś powieści? Żeby poznać swoich ulubionych bohaterów?



Amy Lennox kocha czytać. Wyobraźcie więc sobie to szczęście, gdy pierwszy raz odwiedza swoją babkę i dowiaduję się o ogromnej bibliotece wypełnionej po brzegi książkami, unikatami jak i tymi łatwo dostępnymi. A teraz dodajcie do tego szczególną umiejętność dziewczyny, o której dowiaduje się niedługo po powrocie na Stormsay...


Lennoxowie i Macalisterowie to dwa rody zamieszkujące od wieków niewielką wyspę leżącą u wybrzeży Szkocji. Coś jeszcze ich wyróżnia? Potrafią oni czytać. Nie czytać, ale czytać, Potrafią przenosić się do świata literatury niż ktokolwiek inny. Są tam obecni nie tylko duchem, ale i ciałem. Jednak dar ten niesie ze sobą również pewne obowiązki - przedstawiciele rodów muszą stać na straży literatury, pilnować ją przed zmianami w treści znanym nam utworów. Żeby krasnoludki z baśni o Królewnie Śnieżce nie zakładały kawiarenek, przykładowo.

Amy z zapałem godnym prawdziwego książkoholika, przenosi się do świata znanego nam z powieści. W końcu kto z nas nie chciałby podróżować na grzbiecie Shere Khana czy obronić Wertera z Cierpień młodego Wertera przed szekspirowskimi wiedźmami? Dodajmy do tego niesamowite Między Wersami - miasto, w którym spotykają się postacie z pozornie niczym nie powiązanymi książkami. Jednak szybko okazuje się, że świat książek boryka się z większymi problemami niż kaprys jednego z wielu bohaterów.

Co się stanie, gdy Róża z Małego Księcia przestanie istnieć? Gdy Alicja nie spotka białego królika i nie odnajdzie drogi do Krainy Czarów? Gdy główny bohater powieści przestanie istnieć?

Problemy w świecie literatury to nie jedyne, które napotykają mieszkańcy Stormsay. Zamachy na życie z pomocą sztyletu, tajemnicze napisy za piecem jednego ze Strażników - czy to wina tej samej osoby, która niszczy świat książek? Kto zakrada się nocą do łuku przenoszącego ludzi do powieści?

Na Stormsay nigdy nie wiadomo, komu można ufać. Wszyscy zdają się być podejrzani... Co tam się dzieje? I co z tym wspólnego spalony przed wiekami manuskrypt średniowiecznej baśni?

Wiązałam duże nadzieję z tą książką przez interesujący opis i śliczną okładkę. Przystępując jednak do lektury wystraszyłam się, że powieść nie podoła moim oczekiwaniom względem niej i się zawiodę. tak bardzo chciałam tego uniknąć! Na szczęście szybko okazało się, że niezdarna Amy i jej historia to coś prawdziwie niesamowitego. Czytałam, ba, pochłaniałam książkę w zastraszającym tempie i z pewnością przeczytam ją w przyszłości jeszcze kilka razy.

Co tu dużo mówić? Pani Gläser stworzyła oryginalną powieść spowitą kilkoma zastanawiającymi tajemnicami. Strażniczka to młodzieżówka, która ma w sobie coś z kryminału/thrilleru. Jestem szczęśliwa mogąc polecić ją zarówno młodzieży jak i dojrzalszym czytelnikom - historia Amy naprawdę zasługuję, by ją poznać.



| Autor: Metchilda Gläser | Wydawnictwo: Prószyński i S-ka| 
| Ilość stron: 391|
| Ocena: 8/10 |

I to chyba na tyle na dziś, moi drodzy. Do następnego! ♥️
Aisak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.