Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Informacyjne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Informacyjne. Pokaż wszystkie posty

14 sierpnia 2018

Ostatnia spowiedź...

Cześć! ♥️

Tydzień walczyłam z myślami. Miesiące zastanawiałam się, czy to ma sens. I w końcu w środku nocy, zdecydowałam się. To koniec. Koniec tego bloga, postów, pisania. Nie zrozumcie mnie źle, po prostu recenzowanie nie jest i nie było dla mnie. To nie jest coś, co mogłabym robić często i regularnie. Lubię się wypowiedzieć, ale wyznaczniki czasowe mnie irytują i koniec końców nie robię nic.

Ukochane żyły i umierały przez ostatni rok, a jeszcze rok wcześniej przestały istnieć wraz z końcem wakacji. Nigdy jednak nie powiedziałam definitywnie STOP. Nigdy nie napisałam posta tego typu... Aż do teraz.

Teraz mam zamiar skupić się całkowicie na czymś, co od zawsze budziło we mnie większy entuzjazm i również jest to pisanie. Od niedawna pomagam przy blogu rpg w klimacie książek Erin Hunter (Wojowników). Jestem również na bardziej luźnej, internetowej watasze. Nie wykluczam w przyszłości wattpada... Po prostu wolę pisać o czymś, co wymyślę sama. Recenzje były ciekawą odskocznią i może jeszcze do nich wrócę, ale nie tutaj, a na lubimyczytac.pl. Może nawet na stronach wydawnictw, kto wie?

Niektórzy pewnie się cieszą, że kończę, inni mają to w nosie, ale jeśli jest tutaj ktoś, kogo zawiodłam, to... Przepraszam. Przepraszam, że jestem tak durną osobą, że nie umiem zebrać swoich czterech liter i pisać regularnie. Przepraszam, że obiecywałam, że nie pozwolę temu blogu upaść, a teraz sama go zamykam.

Kiedy to piszę, mam łzy w oczach. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak wielkie mam teraz wyrzuty sumienia, jak okropnie się czuję. Wiem jednak, że to jest to lepsze wyjście, niż ponowne porzucenie was bez słowa. Tylko tym razem na zawsze, a nie jak kiedyś...

Dzięki, że przeczytaliście tej mojej małej spowiedzi. Kocham was za każdy komentarz, każde wyświetlenie. Będę tęsknić za możliwością napisania czegoś tutaj. 

Chciałabym życzyć wam ostatni raz:
Zaczytanego
Wasza Aisak/Kaśka/czy jakkolwiek wolicie...

5 lipca 2018

Przepraszam!


Tak, wiem, że żaden post nie pojawił się od początku maja. Tak, zdaję sobie sprawę jak bardzo zawaliłam oraz jak tragiczną administratorką bloga jestem. Ukochane zamilkły ponownie na długi czas, a ja nie pisałam nic z pełną świadomością swoich czynów. Przez bardzo długi czas (dwa miesiące to dość sporo, nie oszukujmy się) nie napisałam tutaj nic. Nie miałam na to najmniejszej ochoty, a siła woli okazała się zbyt słaba.

6 lipca 2017

Powrót?


Od paru minut próbuję napisać sensowny wstęp do tego posta i nic. Nie wiem od czego powinnam zacząć. Może od początku? - mógłby ktoś powiedzieć. I tak, chciałam to zrobić, ale nie mam pojęcia gdzie jest początek tego wszystkiego.

Czy początkiem jest to, co jest teraz? A może początek był ponad rok temu, kiedy powstała pierwsza wersja "Ukochanych Historii"?

Z tego wszystkiego wzięło mi się na filozofowanie.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.